Hej wszystkim!
Częstym pytaniem osób przymierzających się do oszczędzania jest "jak zacząć". Tak naprawdę nie trzeba się do oszczędzania jakoś specjalnie przygotowywać. Tutaj najważniejsze są pierwszy krok oraz systematyczność.
Niemniej, dla tych, którzy potrzebują planu, mam kilka rad. Ich wdrożenie w życie sprawi, że oszczędzanie nabierze rozpędu :)
A więc:
- Zrób przegląd swoich finansów: dochodów, wydatków, wcześniejszych oszczędności, jeśli takie posiadasz. Jeśli masz rejestr swoich wydatków, to rewelacyjnie. Jeśli nie, zacznij spisywać je od dziś (choćby przybliżone zestawienie ile miesięcznie wydajesz na mieszkanie, rachunki, jedzenie, ubrania, komunikację, rozrywkę). Spisywanie swoich wydatków pokaże Ci nieszczelności, przez które wyciekają Twoje pieniądze.
- Spisz sobie w jednym miejscu jakie konta, lokaty i inne narzędza bankowe posiadasz. Jeśli ponosisz z tego tytułu jakieś opłaty, również to zanotuj. Rozważ, czy warto płacić za coś, co można dziś mieć za darmo.
- Przygotuj dobre miejsce swoim pieniądzom. Pomyśl gdzie będziesz zbierać swoje oszczędności. Konto oszczędnościowe czy lokata? Rozejrzyj się za ciekawą ofertą na rynku. Ja na przykład założyłam w styczniu i lutym 3 konta w BZWBK, każde z nich to ROR oprocentowany na 4% (do kwoty 4000 zł, powyżej tego na 1%). Pamiętaj, że nie warto trzymać oszczędności (nawet najmniejszych) na nieoprocentowanym koncie. Pieniądze powinny na siebie pracować.
Nie pozwól jednak by brak ustalonego miejsca powstrzymywał Twoją decyzję o rozpoczęciu oszczędzania. Jeśli nie masz jeszcze konta oszczędnościowego, odkładaj na osobny ROR (niech jednak ta sytuacja nie trwa za długo - to się nie opłaca, a dodatkowo kusi, gdyż pieniądz jest bardzo łatwo dostępny), a gdy tylko znajdziesz najlepsze miejsce dla swoich oszczędności, przenieś je tam!
- Płać najpierw sobie! Po otrzymaniu wypłaty pierwszą rzeczą jaką zrobisz niech będzie przelanie na swoje konto oszczędnościowe jakiejś kwoty. Może to być 400 zł, 200, albo chociaż 50 zł, w zależności od tego, z jakiej kwoty możesz zrezygnować. Tak naprawdę liczy się regularność i dyscyplina. Jeśli nie zapłacisz sobie na początku miesiąca, pod koniec może nie być już z czego zaoszczędzić :)
- Odkładaj wszystkie dodatkowe dochody na konto oszczędnościowe. Pamiętaj również o potędze małych kwot - nie myśl, że nie warto odkładać 5 złotych. Czasem warto zacząć od najmniejszych kwot. Za rok uzbiera się z nich całkiem przyzwoita sumka!
Powodzenia w oszczędzaniu! Niech nadchodząca wiosna jeszcze bardziej Was motywuje! :)
Justyna
Wow! Czteroprocentowy ROR to naprawdę coś. Ja pod względem zmiany banku jestem naprawdę leniwa. Nie płacę co prawda nic za prowadzenie konta, ale też nie mam nawet dobrego procentu na rachunku oszczędnościowym. Musze pomyśleć o lokacie. A wracając do potęgi małych kwot, zlikwidowaliśmy właśnie kartę męża i wczoraj wróciłam z pracy na pieszo, oszczędzając na bilecie.
OdpowiedzUsuńBrawo :) Z takich małych działań rodzą się duże oszczędności :) Co do zmiany banku, od 6 lat byłam wierna mBankowi. Też praktycznie bez opłat, jeśli zrobiłam transakcje kartą za określoną sumę. Jednak skorzystałam z promocji w BZWBK i przyznam, że kusi mnie coraz bardziej uczynienie go moim bankiem podstawowym.
OdpowiedzUsuńNawet jeśli na koncie będzie powyżej 4000 (do tej kwoty oprocentowanie wynosi 1%), to nadwyżka jest oprocentowana na 1%. W mBanku nawet na tych pseudooszczędnościowych kontach jest mniej niż 1%...
A z drugiej strony mBank ma teraz bardzo dobrą ofertę dla nowych klientów - ja się na nią nie załapię, ale cóż :)
Powodzenia!
Justyna
Pomyłka - do kwoty 4000 zł oprocentowanie wynosi 4%, powyżej tego 1 % :)
UsuńŚwitnie, że poruszasz ten temat. Ja właśnie szukam konta idealnego :)
OdpowiedzUsuńNie każdy potrafi oszczędzać, nie każdy jest w stanie tą sztukę opanować. Sporo tu zależy od charakteru jaki mamy. Ale jeśli już oszczędzamy to warto to robić z głową i tak by na tych oszczędnościach coś zarobić.
OdpowiedzUsuńJa często oszczędzam w taki sposób, że jak widzę dobre kursy walut obcych to wtedy je po prostu wymieniam. Na różnicy pomiędzy kursami jestem w stanie zaoszczędzić naprawdę sporą kwotę. Dlatego jestem zdania, że korzystanie z kantoru internetowego jest najlepszym wyjściem.
OdpowiedzUsuń